Takie czasy mamy, że młodzież już nie chce szusować zimą na nartach, choć dwa sezony temu rodzice kupili tej młodzieży zestaw wypasionego sprzętu w najmodniejszych młodzieżowych kolorach i wzorach. W tym sezonie okazuje się, że to snowboard jest na czasie, że narty są dla ramoli i zupełnie nienadające się szpanowania przed kolegami. Jeśli z kolei rodzice pociechy zakochanej w nowej modzie na spędzanie zimowego czasu nie mają ochoty uczestniczyć w tejże modzie? Rozwiązaniem, które pogodzi sprzeczne interesy, będą obozy snowboardowe dla młodzieży. Szansa dla pociechy, by szkolić się pod okiem profesjonalnych instruktorów, wyszaleć się na stokach ile wlezie w towarzystwie najlepszym, bo rówieśniczym. Nie trzeba też kupować deski – na obozach jest możliwość wynajęcia sprzętu świetnej jakości za stosunkowo nieduże pieniądze. I nie trzeba płacić kroci za obozy we włoskich Alpach czy innych Pirenejach, oferta w polskich górach jest zróżnicowana i łatwo znaleźć możliwość na każdą kieszeń, również dla zupełnie początkujących w sportach zimowych.