Zapomnijcie o windsurfingu. Pływanie z żaglem przyczepionym do deski jest już niemodne. Hitem od kilku sezonów jest kitesurfing. Ta popularna na zachodzie dyscyplina zyskuje sobie powodzenia także nad Wisłą. A raczej nad Bałtykiem, bo tam najczęściej udają się miłośnicy tego sportu. A jeśli nad Bałtyk, to przede wszystkim na Mierzeję Helską. Oferuje ona piękne i szerokie plaże oraz niemal stuprocentową gwarancję odpowiedniego wiatru. Należy jednak pamiętać, że istotną kwestią zawsze jest odpowiednie szkolenie. A jeśli kurs kitesurfingu – Hel będzie idealnym rozwiązaniem. Większość składa się z dwóch części – teoretycznej i praktycznej. W pierwszej prezentowane są różne zagadnienia związane z bezpieczeństwem na wodzie, zmianami pogodowymi czy nawet pierwszą pomocą. W drugiej zaś uczestnik szkolenia poznaje już praktyczną wiedzę dotyczącą pływania na desce, sterowania latawcem czy radzenia sobie z awariami sprzętu. Większość instruktorów kończy swoje kursy egzaminem, po których zdaniu uczestnik otrzymuje dyplom bądź certyfikat ukończenia go.