Rate this post

Josep czy Jose? Kolejne starcie wrogów!

Trenerskie konfrontacje Josepa „Pepa” Guardioli z Jose Mourinho urosły do rangi legendarnych. Wszystko to oczywiście za sprawą tego, co działo się w Hiszpanii w odwiecznej niemalże rywalizacji Barcelony z Realem. Wiele razy przy okazji El Clasico dochodziło do nerwowych sytuacji, nie brakowało kontrowersji, a obaj trenerzy dolewali oliwy do ognia, swoimi wypowiedziami dla mediów. Ich relacje stały się wrogie i każda kolejna potyczka obu panów elektryzuje piłkarskich fanów na całym świecie. Dziś w derbach Manchesteru następne starcie Josepa z Jose. W przypadku wygranej Mourinho, jego „Czerwone Diabły” przeskoczą „Citizens” Guardioli w tabeli!

Manchester City 1.85, remis 3.85, Manchester United 4.50 – godz. 21:00
Wygrać gościom nie będzie jednak łatwo, a to z wielu powodów. Za gospodarzami przemawia nie tylko atut własnego boiska. Statystyka pojedynków Guardioli z Mourinho także jest bardzo korzystna dla Katalończyka. Co chyba jednak najistotniejsze – Mourinho nie może dziś skorzystać z dwóch największych gwiazd swojej drużyny – Paula Pogby i Zlatana Ibrahimovicia. Jakby tego było mało, już wcześniej kontuzję wykluczającą z gry do końca sezonu złapał Juan Mata. Mało tego! Poza grą są także obrońcy – Phil Jones, Chris Smalling i Marcos Rojo! To już prawie hekatomba. Guardiola ma znacznie mniej problemów personalnych. Z kontuzją Ilkaya Gundogana zdążył się już zżyć, a do gry powraca np. Gabriel Jesus, który przed urazem przebojem zdobywał Premier League. Czy dziś Brazylijczyk wpisze się na listę strzelców w derbach Manchesteru? Kurs 2.38.

Zaległe derby rozgrywane są naprawdę w znakomitym dla kibiców momencie. Manchester United złapał dobrą formę, regularnie punktuje i do meczu przystępuje jak 5. zespół ligowej tabeli z raptem jednym punktem straty do 4. Manchesteru City. Biorąc pod uwagę, że w grze o TOP 4 jest jeszcze Liverpool i Arsenal, a Chelsea i Tottenham są już poza zasięgiem, finisz rozgrywek zapowiada się wręcz frapująco. Porażka w dzisiejszym meczu derbowym może mieć opłakane skutki. W znacznie trudniejszej sytuacji jest zespół dzisiejszych gości – nie tylko ze względu na problemy kadrowe i punkt straty do lokalnego rywala. Przed „Czerwonymi Diabłami” jeszcze trudne mecze z Arsenalem i Tottenhamem. Terminarz Manchesteru City do końca rozgrywek przypomina już raczej przyjemny spacer po leśnej polanie w letni, słoneczny dzień wolny od pracy. Dlatego właśnie przyjezdni z Old Trafford muszą stanąć dziś na rzęsach, by wygrać na Etihad Stadium. Zwycięstwo lub remis United wyceniamy na 2.04.

W tym sezonie to już trzecia konfrontacja derbowa drużyn z Manchesteru. We wrześniu w ligowym pojedynku górą był zespół City. Podopieczni Guardioli wygrali na wyjeździe 2:1. Półtora miesiąca później obie drużyny znów spotkały się na Old Trafford, tym razem w ramach Pucharu Ligi Angielskiej. United wygrali 1:0, a dużo później wygrali także całe rozgrywki EFL Cup. Z oczywistych względów dużo istotniejsze znaczenie ma jednak liga, bo to ona jest przepustką do Champions League. Sytuacja w czubie tabeli jest tak zagmatwana, że teoretycznie nawet obie drużyny z przemysłowego Manchesteru mogą wylądować poza TOP 4, a co za tym idzie poza Ligą Mistrzów. Mogą jednak także zdystansować Liverpool i Arsenal, zgodnie jak jeden mąż szturmując bramy piłkarskiej elity. Tej zgodności nie będzie jednak dziś na boisku, ani na ławkach trenerskich, gdzie zasiądą Guardiola i Mourinho. W osiemnastu dotychczasowych starciach obu panów Portugalczyk triumfował tylko cztery razy. Wygrana „Obywateli” różnicą co najmniej dwóch goli oznaczona jest kursem 3.05.

Darmowe 30 PLN za każdego gola Twojego faworyta!

Dla Mourinho ewentualna porażka będzie miała potrójnie bolesny wymiar. Nie tylko po raz kolejny będzie musiał uznać wyższość znienawidzonego Guardioli, nie tylko mocno zniweluje swoje szanse na miejsce w czołowej czwórce ligi, ale także przerwie swoją znakomitą ligową serię 23 meczów bez porażki. Ostatnio piłkarze United schodzili z boiska pokonani 23 października w meczu z Chelsea (0:4). Od tamtej pory tylko remisują (stanowczo za często by myśleć o mistrzostwie – 10 razy) lub wygrywają (13). Czy bez Zlatana, Pogby, Maty da się nie przegrać z Manchesterem City na jego terenie? Atutem United może być niedzielne 120 minut „Citizens” w półfinale Pucharu Anglii z Arsenalem. Nie dość, że zespół Guardioli musiał się nabiegać, to i tak w ostatecznym rozrachunku przegrał 1:2 i pożegnał się z nadziejami na jakiekolwiek trofeum w tym sezonie. Czy morale w zespole z błękitnej części Manchesteru nie spadło? Pytań przed czwartkowym wieczorem jest naprawdę wiele, a odpowiedź da nam 90 minut boiskowej rzeczywistości.